Forum Disco polo Strona Główna Disco polo
Forum o Disco polo
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wista

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Disco polo Strona Główna -> Berecik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaa4
Funio



Dołączył: 13 Maj 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6

PostWysłany: Wto 15:25, 03 Paź 2017    Temat postu: wista

-Itale zrobil to, co wedlug siebie powinien zrobic, co musial zrobic. Jest bardziej wolny niz ludzie, ktorzy wtracili go do wiezienia, jest bardziej wolny niz ktokolwiek z nas. Nawet gdyby tam umarl, to nie bylaby to strata ani wstyd!

-Byc moze masz racje, corko. Niewiele wiem o tych sprawach, podobnie jak ty. Wydaje mi sie marnotrawstwem, kiedy dwudziestopiecioletni mezczyzna zostaje wyrzucony, zamkniety po to, zeby nic nie robil. A czy Guide moze nie czuc wstydu, kiedy beda go pytac, gdzie jest [link widoczny dla zalogowanych]
jego syn? A jak musi to przezywac Eleonora, ktora nie moze nic dla niego zrobic, nie moze nawet do niego napisac? Ja w tym widze tylko bol, dluga troske i modlitwy do dobrego Pana, aby opiekowal sie chlopakiem, bo jasne jest, ze nikomu nie chcial wyrzadzic krzywdy.

Odezwal sie Gavrey:

-Czasami mysle, ze szczesliwy jest czlowiek, ktory moze naprawic wyrzadzone przez siebie zlo w miejscu, gdzie je wyrzadzil, bo wtedy moze umrzec bez strachu.

Spojrzala na niego z ciekawoscia. Jego slowa nie zaskoczyly jej nowoscia, stanowily tylko odmiane powaznej doktryny wyznawanej przez jej rodzine, lecz w jego glosie brzmiala nuta wielkiego, tlumionego uczucia, bedacego niewyraznym odbiciem jej wlasnego, mrocznego uniesienia. Utkwilo jej w pamieci ostatnie slowo. Budowniczym wiezienia, zlodziejem, oslabiajacym wole wrogiem jest strach. Nie mozna sluzyc strachowi i byc wolnym.

W czasie nastepnych tygodni codziennie widywala sie z Laura. Odzyskaly, a nawet wiecej, niz odzyskaly przyjacielska wiez sprzed lat. Dawniej Laura sluchala Piery, Laura pocieszala Piere, a teraz Piera mogla dawac, sluchac i pocieszac. Cieszylo ja, ze jest potrzebna Laurze. W ten sposob otrzymywala jakby potwierdzenie swej zmiany z dziewczyny w kobiete, swego bogactwa, ktore mogla rozdac wedle wlasnej woli.

Pewnego zimowego dnia spedzaly razem popoludnie. Milczaly od pol godziny. Na pobielone wzgorza i pola znow padal snieg. Ten tydzien byl lodowatym sercem srogiej zimy. Guide wyszedl do obor czy magazynow, Eleonora polozyla sie na gorze w swoim pokoju. Ostatnio nie czula sie najlepiej. Laura i Piera szyly przy kominku na dole, od czasu do czasu patrzac na wysokie, poludniowe okna, za ktorymi padal gesty snieg.

-Musze napisac trudny list - powiedziala Piera w chwile po tym, jak zegar wybil trzecia.

Laura podniosla wzrok, lecz nie zapytala, do kogo. Nad jakim innym listem moglaby sie zastanawiac Piera?

-Chce go poprosic, zeby na troche tu [link widoczny dla zalogowanych]
przyjechal.

-Ale przeciez za kilka tygodni wrocisz do Aisnar.

-No, nie wiem. O to wlasnie chodzi.

Laura nawlokla igle, pochylajac sie w strone okien, skad padalo drzace, pociemniale od sniegu swiatlo.

-Chcesz z nim o tym porozmawiac.

Piera skinela glowa.

-Czy moge powiedziec cos, co mysle?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Disco polo Strona Główna -> Berecik Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin